Tradycyjnie (u mnie ta tradycja trwa już 4 lata) wystartowałem w 14. Krakowskim Biegu Sylwestrowym. Tym razem start zaplanowano na Placu Sczepańskim. Motyw naszego zespołowego przebrania zaproponowałem ja. Miało być piłkarsko, bo 2018 rok, to rok Mundialu w Rosji.
Rozbiegany
stadion z Dobczyc
Nie w
Moskwie, a w Krakowie, nie w czerwcu 2018 roku, ale jeszcze w grudniu 2017 r.
Wczoraj w centrum Krakowa rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w piłce nożnej.
Reprezentacja Polski zdobyła pierwsze miejsce, choć nie rozegrała żadnego
spotkania! Do tego historycznego triumfu przyczynili się biegacze z naszego
klubu, którzy tradycyjnie stanęli na starcie 14. Krakowskiego Biegu
Sylwestrowego.
Ten bieg to najlepsza okazja w roku by połączyć bieganie i dobrą
zabawę, dlatego chętnie włączamy się w tą imprezę (rok temu bawiliśmy się
przebrani w „biegowe plemię”). Do tej szampańskiej wręcz zabawy (na mecie
czekał szampan) przyczyniają się przebrania, które zakładają uczestnicy. My (a
mamy tu na myśli reprezentantów naszej grupy i przyjaciół, którzy nas wsparli)
w tym roku postawiliśmy na motyw piłkarski związany ze zbliżającym się
Mundialem w Rosji. Nieśliśmy ze sobą wielkie boisko i trybuny z napisem
„Rozbiegany Stadion Dobczyce”. A to nie wszystko.
W rolę piłki wcieliła się
Iwona Turcza (brawa za tygodnie pracy przy własnoręcznym przygotowaniu stelaży
i szyciu łat piłki), sędzią był Jan Załęczny (ciągle gwizdał faule),
komentatorem Paweł Piwowarczyk („Panie Turek niech Pan kończy to spotkanie” –
słyszeli kibice zgromadzeni wokół krakowskiego Rynku). Żółtą kartką była Iwona
Krasek, a czerwoną Renata Przebinda – to było nie lada wyzwanie przebiec w
takim trykocie pięć kilometrów.
Zaszczytne role chorągiewek, a zarazem tych
którzy dźwigali boisko i trybuny dostąpili kolejno Jan Piwowarczyk, Mateusz
Zbrożek, Łukasz Bałut, Bogdan Przebinda oraz Kamil Sajak. W roli piłkarzy
wystąpili: Natalia Krasek i Szymon Bałut. I wreszcie ciężki Puchar dźwigała
dzielnie, w towarzystwie cheerleaderki Klaudii Pary, Kamila Krawczyk. Po dobrym
meczu (czytaj biegu na 5 km w czasie ok. 45 minut) przy dźwiękach „We are the
champions” weszliśmy na podium, zajmując trzecie miejsce w kategorii najlepiej
przebrany zespół!